 Wysłany: Sob 17:10, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
| ojej i juz nie brzmi tak smacznie, tylko jakos tak.... technicznie:/ | |
| Wysłany: Pią 23:50, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Wiadomośc z ostatniej chwili - masło orzechowe tylko bez tłuszczów utwardzanych (tudzież trans-tłuszczów). Inaczej smierc w meczarniach. Dlatego albo trzeba robic sobie to maslo samemu albo kupowac bio-odmiane. A najlepiej sprawdzac etykietki czy nie dodaja.
To teraz moge juz isc spac spokojnie:) |
|
| Wysłany: Wto 9:43, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
hehe słyszałam kiedys o rogalach marcińskich ale to na pewno jakaś lipa, nie ma jak kasza Marcińska! |
|
| Wysłany: Pon 21:49, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
| moje Drogie Anie,
tez pragnełam zjesc Marcinową kasze na sniadanie ale jeszcze nie zakupiłam masła orzechowego, tymczasem zaspokoiłam sie owsianka z owocami a pozniej prazonymi orzechami
dzieki za temat na forum! gos |
|
| Wysłany: Pon 9:57, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
| no wlaśnie chcialam coś dodać o tryskajacym źródle pomysłów, ale jako że nie byłam pewna czy Marcin jest owym źródłem czy też kto inny, wolałam nie ryzykować z tymi przesadnie rozbudowanymi komplementami;)
A zatem: DZIĘKI CI MARCINIE! (jakos mi sie rymuje 'za pieczeń na winie' ale to akurat nie o to chodziło....) smacznego dnia! |
|
| Wysłany: Pon 9:20, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Dzięki Ci nasz adminie za ekspresową realizację dobrych pomysłów.
A patent na kaszę jest Marcinowy, co należy koniecznie podkreslic:) |
|
| Wysłany: Pon 8:27, 13 Sie 2007 Temat postu: Jedzonko, pysznosci i wyrzeczenia |
|
| Skąd taki temat?
Otóż wygląda na to, że temat jedzenia jest wiecznie żywy i na każdym 'jogicznym' spotkaniu wywołuje emocjonujące dyskusję i wymianę spostrzeżeń. Postanowiłam zatem przenieść go także tutaj. Pozdrawiam, życząc wielu pokarmowych odkryć
PS. wątek o ajurwedzie przeniosłam do tej sekcji. PPS. Aniu, dzięki za cynk o kaszy gryczanej z masłem orzechowym - na pewno wypróbuję! |
|